Sylwester.
To nie tylko dzień moich urodzin. To przede wszystkim symboliczny znak zakończenia tego roku, co jak zawsze skłania do refleksji czy podsumowań. Te moje, którymi mogę i chcę się podzielić to na pewno to, że 2015 był rokiem zmian. Większych i mniejszych. Oczywiście to czas, gdy przeprowadziłem się do Szwecji i zacząłem spełniać swoje marzenie. Pochodną tej zmiany była decyzja o prowadzeniu tego bloga, który w chwili gdy pisze te słowa ma już prawie 5 000 wyświetleń, co wywołuje skromny uśmiech na mojej twarzy. Dziękuję jeszcze raz za Waszą obecność, mając nadzieję, że jeszcze nie jedno tu zobaczycie i przeczytacie.
Mam zamiar dzielić się super przeżyciami podczas realizacji kolejnych marzeń. Bo trzeba je spełniać i do tego dążyć. To najważniejsze.
Cel na 2016?
Żyć tak jak chcę | Podróżować | Spełniać marzenia.
Szczęśliwego Nowego Roku.
by. Marcin Żebrowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz